Lubimy patrzeć na rowery.

Lubimy jeździć rowerami po Polsce i po Europie :)

Translate

niedziela, 1 września 2013

Lubin-Lubiąż-Lubin

                 Trasa z Lubina do Lubiąża jest jedną  z ładniejszych. 80 km przez: Kłopotów-Czerniec-Niemstów-Redlice-Gromadzyn-Mierzowice-Lisowice-Prochowice-Kwiatkowice-Rogów Legnicki-Lubiąż i z powrotem zajęło nam 6 godzin z przerwą na zwiedzanie Lubiąża, posiłek regeneracyjny (maślanka z bułką), spotkanie ze znajomymi i spotkanie z nowo poznanymi  (Holendrami- rowerzystami- przemierzającymi Europę od 60 dni). 






                                                          
Wjazd do Kłopotowa:





Przez Czerniec ....do Niemstowa:




Przed Redlicami:




Gromadzyn:



 
 Baba w Mierzowicach:




i kościół w Mierzowicach:





i dom w Mierzowicach:




Może jeden z dopływów Kaczawy w Lisowicach:





Spotkanie z Holendrami przemierzającymi od ponad dwóch miesięcy Europę na rowerach:





 W poprzek Odry:





Przed klasztorem w Lubiążu:





Kaczka nostalgicznie :)










 Widok na klasztor:









Brama wyjazdowo - wjazdowa, za którą mieści się "Karczma Cysterska":




Kapliczka przydrożna św. Nepomucena w Lubiążu:






Wnętrze kościoła pw. Świętego Walentego w Lubiążu:




 I zewnętrze tego samego kościoła:
 



 Mijamy Kwiatkowice:




Kaczka przekracza Kaczawę ;) i mira al Monasterio de Lubiąż:





Kościół w Lisowicach:




 W drodze powrotnej ....dojazd do Wielowsi:
 



Przed Niemstowem:






Nad naszą rzeką Zimnicą przed Czerńcem:





               To była naprawdę ładna końcowo - letnia wyprawa :)

2 komentarze:

  1. Konkretna wyprawa :) Jako początkowo-jesienną polecam przejażdżkę do Legnickiego Pola. Miejsce samo z siebie ciekawe (uznane za pomnik historii). Trasa równie zacna: lasy (już prawie w barwach jesieni), jeziora, stawy hodowlane, farma wiatrowa Taczalin. Msza o godzinie 12:30 (uważne oko wypatrzy na freskach postać św. Jakub).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wobec powyższego już wybieramy jesienny dzień :) A w Lubiążu też odnaleźliśmy ślad naszego wspólnego znajomego Jakuba. :)

    OdpowiedzUsuń