W Dzień Kobiet :)

                       Dzień Kobiet w tym roku spędziliśmy na rowerach (30 km.) 

 Natura podarowała nam  swoje prezenty:

Między Pieszkowem a Niemstowem klimat jakiś tajemniczy i mało kobiecy.

A po powrocie czekał jeszcze jeden podarunek:

                   

Des bicyclettes à Bruxelles

                   Dziś kilka zdjęć ze stolicy Europy - Brukseli (jak nas przekonują miejscowi), zawsze pochmurnej, deszczowej i mglistej ;) Zauważyliśmy, że Bruksela jest miastem przyjaznym cyklistom.                  
                   Spotkaliśmy wielu ciekawych rowerzystów, ale z powodu ich prędkości nie udało się większości sfotografować. Więc fotografie z reguły przedstawiają same maszyny. Może następnym razem będą w parach...