Tak na początku...2007 rok

     Takie były początki naszego rowerowania.
     Rok 2007.
     Wokół Lubina, trochę prowadząc, trochę odpoczywając, trochę się męcząc.

     To były czasy....

 

 

Ktoś w Maladze...

               Nie ma to jak wyjechać na popołudniową przejażdżkę nad wodę.
             
                Gdzieś w Maladze....

Świat dzisiaj ...

      Dzisiejsza trasa leciutka: Lubin - Gola -  Koźlice -  Zalesie -  Ustronie -  Składowice  - Dąbrowa - Siedlce -  Czerniec -  Ksieginice - Lubin.

      Przejechane:  30 km.

 

  

Rowerem po żniwach

           A dzisiaj kaczka wyjechała na pola w poszukiwaniu żniw...

• Dystans: 46,80 km 
• Czas trwania: 4g:26m:11s
•  kcal : 1 997 kcal 
•  Średnia Prędkość: 10.55 km/h
•  Maks. Prędkość: 28.65 km/h

Bicigrinos :)

Dwa (dwie? dwóch? dwoje?) rowery, z charakterystycznymi muszelkami przytroczonymi do sakw,  w oczekiwanie na potwierdzenie dojechania (po min. 200 km) do Santiago de Compostela) i otrzymania Compostelki :)

Wieczorna przejażdżka :)

             Wieczorny wyjazd na 35 km. Wokół Lubina (Osiek-Pieszków-Raszowa-Raszówka-Gorzelin - Osiek) i parę kółek wokół :)

Caminowskaz :)

                               Rowerowskaz - gdzieś na Camino de Santiago ;)

Kaczka jedzie na paradę motocykli

                                Nasza kaczka wybrała się na paradę motocykli.

                                                           Do Ścinawy - miasta bluesa

                                                                Dojechała nad Odrę

                                                         Zaczęła się dostawiać...

                                                               ustawiać....

                                                              porównywać...

                                                           i pozować :)

                                     a potem posłuchała bluesa nad Odrą :)

Modna żółć :)

                                            Po prostu żółte koło :) z Mlada Boleslaw

Giro di Kołobrzeg

Giro di Kołobrzeg :)

Na ulicy w Brukseli

Taki ładny nam się wydał, prawie jak wystylizowany...

             

Para nad oceanem...

Można po prostu przyjechać nad ocean i się zapatrzyć...

Carlos Vives, Shakira - La Bicicleta

Wiatr w kasku?

Jeśli ktoś lubi wiatr we włosach i kasku, to nie dla niego ta ścieżka rowerowa ;)

Rowery uwięzione...

Takie rowery uwięzione odkryliśmy na jednej z portugalskich wsi...

Zdobny rower

Taki dekoracyjny rower znaleźliśmy :)

Z cyklu: Por las calles de Santiago...

Na jednej z wąskich uliczek Santiago...

Prawie Vuelta Espana !

           W naszych wędrówkach po hiszpańskiej ziemi natknęliśmy się na znak - symbol trasy treningów Vuelta Espana.
            Podpięliśmy się więc i ....

Króliczki, kotki i królewny na rowery!

Taką niezwykle wysportowaną kotkę znaleźliśmy w Brukseli :)