Lubimy patrzeć na rowery.

Lubimy jeździć rowerami po Polsce i po Europie :)

Translate

poniedziałek, 17 lipca 2017

W Dolinie Zimnicy

      
    „ Dolina Zimnicy”, czyli gdzie odpoczywała Dobrawa
Bardzo LUBIMY jeździć  ścieżką  „Dolina Zimnicy”, bo jest bardzo zielono, cicho, spokojnie a latem ….. CHŁODNO.  Tutaj często zaczynamy  albo kończymy nasze wyprawy wokół LUBINA.  Jak mówią  legendy, kiedy księżniczka Dobrawa podróżowała przez Śląsk, jej czeski rycerz LOUBEK zarządził postój nad rzeczką. Był upalny, piękny dzień. Księżniczce spodobał się wypoczynek w kojącym chłodzie  i zanim udała się w dalszą drogę do Głogowa i Gniezna, nakazała wybudować na pamiątkę osadę, której nadała nazwę LOUBI, czyli CHŁODEK, a rzeczkę nazwała ZIMNICĄ.
           A w innej legendzie mówi się, że ta nazwa  pochodzi od imienia dzielnego rycerza  LOUBKA, który Dobrawę uchronił tutaj przed zbójcami.  Obie wersje nam się podobają.  Ciekawe jak było naprawdę!
          
           Zachował się jeszcze tron, na którym siedziała Dobrawa :)































środa, 28 czerwca 2017

Na Monte do Gozo



Monte do Gozo to Góra Radości, ponieważ po wejściu na nią, po przemierzeniu setek, a czasami tysięcy kilometrów, pątnicy Camino de Santiago,





po raz pierwszy widzą wieże katedry w Santiago de Compostela, czyli cel swojego pielgrzymowania.


.
Średniowieczni pielgrzymi schodzili z góry z radością i śpiewem, dziękując Bogu za to, że pomimo różnych przeszkód, niebezpieczeństw i trudności dotarli do miasta i grobu św. Jakuba.




To na tej górze obecnie mieści się Centro Europeo de Peregrinacion Juan Pablo II (Europejskie Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II), gdzie zatrzymują się na nocleg współcześni pielgrzymi.

 


                                  

                                   W kompleksie mieszczą się  budynki schroniska i małego hotelu




                              





                                                                 Restauracja



                                                                           Kaplica
 


                   To tam pracujemy jako wolontariusze, witając i przyjmując pielgrzymów


                           


                                                                Na recepcji




                                                        Czasami pielgrzymi czekają na nas





                    

używając do swoich codziennych obowiązków i przyjemności roweru jako środka transportu :)




 








               Na Monte do Gozo przed laty Jan Paweł II odprawił mszę oraz przeszedł malutki kawałek Camino de Santiago i odwiedził św. Jakuba w Santiago.



                            Podczas wolontariatu opiekujemy się także zwierzętami, towarzyszącymi pielgrzymom w Drodze :)








                                                                     Rower wolontariusza

piątek, 31 marca 2017

We Wrocławiu



 Przed Dworcem Głównym we Wrocławiu....

Dworzec zbudowany w 1856 roku (przebudowany z latach 1899 - 1904 w stylu neogotyku angielskiego) należał do największych i najnowocześniejszych w tamtych czasach w Europie.

Dzisiaj ładnie odnowiony :)


poniedziałek, 20 marca 2017

Do Wiercienia, czyli przedbiegi przedwiosenne


                      

                            Lubimy takie leśne przedwiosenne  przejażdżki :)

Trasa: Lubin-Osiek- Pieszków- Raszówka- Górzyn- Karczowiska- Wiercień- Zimna Woda- Chróstnik



                                      

                                                                           Zieleń koi nerwy



                                                    

                                                                   Mamy darmowe inhalacje






                                                                Romantyczne widoki
 





                                                                       W oddali Śnieżka
 






                                                               Zapach ziemi na wiosnę
 





                                                                     Postój na ptasi koncert
 












                                                              Pałac w Chróstniku





                                             I nasz komin, czyli dom niedaleko  :)
 


                                       To była ładna przedwiosenna przejażdżka :)